Sektor traw syntetycznych nadal boryka się z wieloma wyzwaniami, z których większość obraca się wokół szerokiego tematu zrównoważonego rozwoju (PFAS, mikrodrobiny plastiku i recykling trawy syntetycznej wycofanej z eksploatacji), ale po nieznacznym zaskoczeniu niedawnym celowym zakazem stosowania mikroplastiku w Europie, przemysł w Europie i Ameryce Północnej stara się, aby ich głos był słyszalny dzięki rozsądnym argumentom na temat nadchodzących problemów z PFAS i wtórnymi mikroplastikami.

Ogólnie rzecz biorąc, panuje postawa “poczekamy i zobaczymy”, a zaufanie klientów i siła nabywcza nie są wysokie. Jednak w związku z tym, że poważne zakłócenia w ostatnich latach maleją (i wracają do normalnych standardowych zakłóceń!), na horyzoncie pojawia się stały wzrost.

Popyt ukryty istnieje, ale cena jest obecnie ważnym parametrem, co doprowadziło do zwiększonego importu tańszych produktów rekreacyjnych i krajobrazowych do większości regionów. Nadal stanowi to problem i wyzwanie, nie tylko dla bezpośrednich wyników finansowych, ale także dla szerszego postrzegania branży i długoterminowych szkód.

Jednak pomimo obaw związanych z ochroną środowiska i bezpieczeństwem, rynek oferuje potencjał wzrostu w ciągu najbliższych 5 lat we wszystkich sektorach. Opracowywane są nowe produkty i systemy, w przestrzeń kosmiczną wkracza automatyzacja, klimat się zmienia (jest bardziej wilgotny i suchy), a urbanizacja postępuje. Wszystkie te czynniki będą się do tego przyczynić.